Hejka, też myślę, że powiesiła się ta dziewczyna zakochana w Ivanie.
W wizjach z wanną Julia widziała żonę Noireta-czyli wg.dokumentów matkę Ivana. Pewnie chce ona powiedzieć Julii kto ją zabił. Nie wiem jak Ivan zareaguje jeśli Julia przekaże, ze to znów Noiret (jak z Kajetano).... Pamiętacie zapewne, że jej ojciec to jeden z tych złych. Od wczoraj myślę i myślę i wymyśliłam, że ona też mogła być adoptowana (np.może to być ta zaginiona siostra prawdziwego Hectora). Jak myślicie?
Wątek Amelia-Fermin jest ciągle nie wyjaśniony. Czyżby mu pomogła? Ciekawe dlaczego?
No i ta karta... Czy to jakieś pogróżki dla Noireta? Nie jestem pewna czy on powiedział Camilo, że zaginęły mu te dokumenty???
Ogólnie - nadal masa zagadek. Ale to chyba właśnie uwielbiam w tym serialu.
To plus Hektora no i teraz Hugo
Ostatnio edytowany przez marzensa (2010-10-17 02:08:46)
Offline
A ja tylko dodam, że trzymanie rybki w kuli napełnionej nawet nie do połowy wodą to jest barbarzyństwo. I takich rzeczy w tv nie powinno się pokazywać (już nawet nie wspomnę o prezencie od krasnala trzymanym w butelce - horror). Minimalny litraż dla welonki to 40l.
Aha, bojowników w kulach też nie trzymamy!
Sorry za mały OT, ale to takie moje skrzywienie Dziękuję za uwagę.
A jeśli chodzi o wisielca, to też obstawiam gotkę. W łazience widać było glany, a wcześniej, tuż przed podrzuceniem Ivanowi liściku kamera zrobiła zbliżenie na buty tej dziewczyny. Na moje oko były to te same.
Ostatnio edytowany przez szaba (2010-10-17 13:32:19)
Offline
Obstawiam tak, jak Wy odnośnie wisielca. Dobrze, że Fermin wreszcie zgodził się na współpracę - oby odkryli całą prawdę. Mam też nadzieję, że w późniejszych odcinkach zacznnie on wspólpracować z MArcosem i resztą (kiedys komuś muszą wreszcie zaufać). No i Hugo... nie lubię go
Offline
marzensa napisał:
W wizjach z wanną Julia widziała żonę Noireta-czyli wg.dokumentów matkę Ivana. Pewnie chce ona powiedzieć Julii kto ją zabił. Nie wiem jak Ivan zareaguje jeśli Julia przekaże, ze to znów Noiret (jak z Kajetano).... Pamiętacie zapewne, że jej ojciec to jeden z tych złych. Od wczoraj myślę i myślę i wymyśliłam, że ona też mogła być adoptowana (np.może to być ta zaginiona siostra prawdziwego Hectora). Jak myślicie?
Gdyby się nad tym zastanowić, to rzeczywiście ma sens... ale pożyjemy zobaczymy
Offline
Mirka napisał:
marzensa napisał:
W wizjach z wanną Julia widziała żonę Noireta-czyli wg.dokumentów matkę Ivana. Pewnie chce ona powiedzieć Julii kto ją zabił. Nie wiem jak Ivan zareaguje jeśli Julia przekaże, ze to znów Noiret (jak z Kajetano).... Pamiętacie zapewne, że jej ojciec to jeden z tych złych. Od wczoraj myślę i myślę i wymyśliłam, że ona też mogła być adoptowana (np.może to być ta zaginiona siostra prawdziwego Hectora). Jak myślicie?
Gdyby się nad tym zastanowić, to rzeczywiście ma sens... ale pożyjemy zobaczymy
no brzmi logicznie, faktycznie. ale czy Julia nie jest, hm, trochę za młoda? przecież ta siostra zaginęła jakoś w okolicach 1972r. (wnioskując z ostatnich wspomnień Hectora), a Julia ma teraz 16 lat..
Offline
Przez cały IV sezon najbardziej z szóstki lubiłem Vicky. Moim zdaniem była niemalże idealna. Początek V sezonu wszystko zmienił. Rozumiem, że bała się o własne życie ale wybrała najgorszy moment na rezygnację. Tyle razem przeszli i tak nagle wszystkich zostawiła. Jedyne co mi się spodobało w tej zmianie to jest fakt, że znalazła już sobie kogoś i wreszcie dała sobie spokój z Ivanem. Jednak mam nadzieję, ze jeszcze się jej odmieni.
Offline
maua napisał:
Mirka napisał:
marzensa napisał:
W wizjach z wanną Julia widziała żonę Noireta-czyli wg.dokumentów matkę Ivana. Pewnie chce ona powiedzieć Julii kto ją zabił. Nie wiem jak Ivan zareaguje jeśli Julia przekaże, ze to znów Noiret (jak z Kajetano).... Pamiętacie zapewne, że jej ojciec to jeden z tych złych. Od wczoraj myślę i myślę i wymyśliłam, że ona też mogła być adoptowana (np.może to być ta zaginiona siostra prawdziwego Hectora). Jak myślicie?
Gdyby się nad tym zastanowić, to rzeczywiście ma sens... ale pożyjemy zobaczymy
no brzmi logicznie, faktycznie. ale czy Julia nie jest, hm, trochę za młoda? przecież ta siostra zaginęła jakoś w okolicach 1972r. (wnioskując z ostatnich wspomnień Hectora), a Julia ma teraz 16 lat..
Tu chyba chodziło o tę matkę Ivana, a nie Julię.
Offline
maarecki napisał:
Larita napisał:
maarecki napisał:
A skąd wiadomo, że to nie jest ich prawdziwy dziadek? Irene też była adoptowana? Nie pamiętam nic takiegoPrzeciez Irene(Sandra) i Samuel(Hector) przebywali w sierocincu, pozniej Samuel jako Hector "uciekł" stamtąd a Irene "umarła". Zapewne jak i inne dziewczynki z wysokim IQ, ktore zostaly w dziwnych okolicznosciach potem adoptowane(jak np. sędzina). Najwidoczniej "dziadek" chciał mieć na oku Irene a pozniej i jej dzieci stad jej adopcja..
Nic nie rozumiem. Piszesz, że umarła a później, że została adoptowana, więc gdzie tu sens?
Ojj widać ze nie ogladales poprzednich sezonów ani troche. W 4rtym bylo pokazane we wspomnieniach Hectora, jak po jakims czasie po jego adopcji pojawil sie w sierocincu zeby zabrac siostre, i dowiedzial sie ze zachorowala i umarla. Rozkopal grob i okazalo sie ze jest pusty, tak wiec choc oficjalnie bylo ze umarla - Irene Espi zyla dalej "adoptowana" jako Sandra Pazos.
Offline
szaba napisał:
maua napisał:
Mirka napisał:
Gdyby się nad tym zastanowić, to rzeczywiście ma sens... ale pożyjemy zobaczymy
no brzmi logicznie, faktycznie. ale czy Julia nie jest, hm, trochę za młoda? przecież ta siostra zaginęła jakoś w okolicach 1972r. (wnioskując z ostatnich wspomnień Hectora), a Julia ma teraz 16 lat..
Tu chyba chodziło o tę matkę Ivana, a nie Julię.
Cytat do cytatu i znów cytat do cytatu... ale się porobiło
Śpieszę potwierdzić, że mam podejrzenia, że żona Noireta i oficjalna matka iVana to mogła być ta zaginiona siostra prawdziwego Hectora.
Napisałam to może zbyt zawile i stąd ktoś źle pomyślał, ze chodziło mi o Julię. Sama wiem, że byłaby za młoda
Offline
szaba napisał:
maua napisał:
Mirka napisał:
Gdyby się nad tym zastanowić, to rzeczywiście ma sens... ale pożyjemy zobaczymyno brzmi logicznie, faktycznie. ale czy Julia nie jest, hm, trochę za młoda? przecież ta siostra zaginęła jakoś w okolicach 1972r. (wnioskując z ostatnich wspomnień Hectora), a Julia ma teraz 16 lat..
Tu chyba chodziło o tę matkę Ivana, a nie Julię.
Ja jednak zostanę przy podejrzeniach ze to noiret zabił matkę ivana bo się dowiedziała że go kupil i to chce powiedzieć julii. ale ja wogóle nie rozpoznałam kto to był na początku myślałam ze to julia widzi jak zginie ale skoro ktoś tu mówi ze to była przybrana matka ivana wiec to tez ma sens. a co do wisielca to pewnie tak emo bo ona się już od jakiegoś czasu pojawiała. ale myślę że to nie tylko chodziło o miłość do ivana ale ze to ma jakieś drugie dno.
I cieszę się że marcos już nie wierzy amelii:)Tylko intryguje mnie co zrobią z bratem amelii i kto był w tej trumnie bo na pewno nie ojciec marcosa. ktoś ma jakieś propozycje??
Offline
Larita napisał:
maarecki napisał:
Larita napisał:
Przeciez Irene(Sandra) i Samuel(Hector) przebywali w sierocincu, pozniej Samuel jako Hector "uciekł" stamtąd a Irene "umarła". Zapewne jak i inne dziewczynki z wysokim IQ, ktore zostaly w dziwnych okolicznosciach potem adoptowane(jak np. sędzina). Najwidoczniej "dziadek" chciał mieć na oku Irene a pozniej i jej dzieci stad jej adopcja..Nic nie rozumiem. Piszesz, że umarła a później, że została adoptowana, więc gdzie tu sens?
Ojj widać ze nie ogladales poprzednich sezonów ani troche. W 4rtym bylo pokazane we wspomnieniach Hectora, jak po jakims czasie po jego adopcji pojawil sie w sierocincu zeby zabrac siostre, i dowiedzial sie ze zachorowala i umarla. Rozkopal grob i okazalo sie ze jest pusty, tak wiec choc oficjalnie bylo ze umarla - Irene Espi zyla dalej "adoptowana" jako Sandra Pazos.
Oglądałem wszystkie odcinki jakże mogłbym, któryś opuścić
Po prostu jakoś o tym zapomniałem, a po Twoim opisie wszystko mi się przypomniało, więc dzięki
Offline
maxx49 posługujesz się ciekawą terminologią
Wiedziałem, że dzieci można mieć z jakiegoś małżeństwa, ale że matki też ???
To ja poproszę matkę z małżeństwa z Hectorem (Samuelem) de la Vega (Espi)
Offline