Fajny Odcinek i Trochę dramatyczny no i jak zwykle na koniec Zostawiają nam tylko nie pewność jak to się skończy
Ja myślę że z sabotowaniem nas zdziwią no bo to internat nie ,,Na wspólnej ,, gdzie wiadomo z domysłów 2 odcinki w przód .
Więc nie był bym zaskoczony gdyby był tam gdzieś tam Wulf albo Camillo i to któryś z nich i nikt nie jest zdrajcą jak nas podpuszczają twórcy a jeśli ktoś jest zdrajcą to sam nie wiem ale stwiał bym na Generała tylko on wiedział że w sejfie jest Dynamit i Elsa chyba że ma podsłuchy i Podglądy elsa w gabinecie
Trochę Smutno z Ivanem i Julia
Dobry był tekst Amelii do Hugo ze go zabije
Ostatnio edytowany przez Vampi (2011-02-11 23:10:25)
Offline
a ja juz obejzrałam bo moge oglądac podczeas sciągania i nie marnuje czasu az dokonca sciagania .....ale fajnie co nie? jestem strasznie ciekawa kto chce dopuscic to tego zeby sie nie dostali do leków ...a lucia biedna oby przezyła chcoaz wątpie ;(
Offline
Kurczę cały czas myślę o Iwanie, tak chce dobrze dla wszystkich i nic nikomu nie powie. Masakra. Po drugie, zastanawia mnie co będzie bez Lucii? Ktoś musi wydawać leki, może Hugo? W końcu jest taki mądry hehe. Ciekawa jestem też kto ich sabotuje. Jakoś mi się wydaje, że tym razem to nie Hugo. Więc kto? Chyba karzeł jest na to za słaby... Może "kartonowa twarzyczka"? Kurczę, po raz pierwszy w tym sezonie czekam na następny odcinek, przerabiając nóżkami. Mam nadzieję, że wyjaśni się kto zabrał dynamit i podpiłował deski.
Offline
Odcinek trzyma w napięciu
Lucia - mam nadzieje że przeżyje
Clara - denerwuje mnie ona niemogę jej znieść.
Hugo - Czemu ONI mu UFAJĄ!!!!!!
Amaia i Curro - on czegoś od niej chce i coś czuje że wcale jej nie zgwałcił a ona tylko go wpakowała za kratki
Iwan - mógłby w końcu komuś powiedzieć ale jak zwykle twardziela zgrywa
Julia - szkoda mi jej
Paula - wiedziała o dziadku i podziemiach bo tam była?
Jeśli chodzi o dynamit to nie mam zielonego ojęcia kto może ich sabotować na pewno nie Roque może Hugo bo w końcu chodzi sobie jak chce po szkole.
Lucas i Martin - Ciekawe czy Martin się przyzna że Lucas zachorował (coś czuję że nie)
Marcos i Roque - ciekawe czy znajdą tego Hectora ze snów
I to chyba tyle aby do piątku
Offline
kustyk18 napisał:
Paula - wiedziała o dziadku i podziemiach bo tam była?
tak byla. nie pamietasz jak ja "dziadek" w lesie porwal, jak byla z marcosem? i wtedy sie amaia pojawila. lucia pewnie przezyje, bo nasi bohaterowie przezyli wybuch dynamitu a co do sabotazu... moze elsa? tylko ona ma dostep do sejfu i nikt jej nie podejrzewa. ale po co? i to chyba byloby za proste. hasla specjalnie przed nikim nie ukrywala. pozyjemy, zobaczymy.
Ostatnio edytowany przez ar33p (2011-02-11 22:43:25)
Offline
odcinek trzyma w napięciu , szczególnie końcówka , bo początek niespecjalnie ciekawy .
rzostanie Ivana z Julią , oj zabołało , nawet łezka była . .
Też mi się wydaję , że Martin nie wyda syna , że zachorował .
Mam nadzieję, że Lucia przeżyje .
Kto jest zdrajcą ? ciekawe . . ja obstawiam Hugo , ale do sejfu to chyba kodu nie zna , więc nie wiem
Roque , niech już się sam zabije , czy co , bo mi działa na nerwy , perfidny złodziej .
Dziewczynki mnie wkurzały w tym odcinku , po co one tam polazły .
Już myślałem , że pokażą jakąś retrospekcję z Hectorem , a tu psikus .
też po raz pierwszy w tym sezonie czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek .
Offline
ar33p napisał:
kustyk18 napisał:
Paula - wiedziała o dziadku i podziemiach bo tam była?
tak byla. nie pamietasz jak ja "dziadek" w lesie porwal, jak byla z marcosem? i wtedy sie amaia pojawila. lucia pewnie przezyje, bo nasi bohaterowie przezyli wybuch dynamitu a co do sabotazu... moze elsa? tylko ona ma dostep do sejfu i nikt jej nie podejrzewa. ale po co? i to chyba byloby za proste. hasla specjalnie przed nikim nie ukrywala. pozyjemy, zobaczymy.
Faktycznie zapomniałam o tej scenie a jeśli chodzi o Else to może bez kitu to ona ich sabotuje? w końcu może chce się zemścić za śmierć ojca albo coś w końcu on był w to po uszy zamieszany. wcale bym się nie zdziwiła bo można się wszystkiego spodziewać.
Offline
Odcinek jak zawsze swietny, a zarazem (serial ogolem) strasznie denerwujacy. Czemu? Zawsze konczy sie w momencie, gdzie musi sie cos waznego dziac, np. tutaj "upadek" Marcosa i Roque.
A ten Curro - cwianiak; Lucia wedlug mnie przezyje, bo bez niej "grypa typu A"(^^) bedzie prawie neidowyleczenia.
Offline
Nowicjusz
zal mi troche Marii bo ona taka mloda a musila miec meeeeega starych rodzicow, skoro ojciec jako staruszek zmarl na Alzheimmera, to sie kupy nie trzyma. Scenarzysci znowu przesadzili.
Offline