El_monstruo napisał:
marzensa napisał:
I trochę nie mogłam połapać się w wątku Elsa-Noiret. Jakie papiery rozwodowe skoro nie brali ślubu??? No i o tym, ze jej syn umrze z głodu? (tu pomyślałam, że albo Noiret robi z niej wariatkę albo tłumacz coś przekręcił) ...
A nie chodzi przypadkiem o rozwód z Hectorem ?
Hm...może masz rację. W ten sposób mi pasuje
Mam nadzieję, że nie weźmie ślubu z Noiretem
Offline
Na początku chciałam tylko powiedziec, że straszliwie spodobało mi się jak Marcos uśmiechnął się, gdy Carol powiedziała że nie mogą nikomu ufac, podczas śniadania ;P
Co do odcinku też obstawiam że to Roque choc czy to nie za bardzo oczywiste?
Szkoda mi Marii bo tak jak mówiliście, jest pionkiem w rękach Hugo. On też jest dla mnie bardzo podejżany i obstawiam że będą z nim naprawdę niezłe akcje.
Strasznie żal mi Lucasa... Mały ma już takie przeżycia za sobą...
Chciałabym żeby Elsa wywaliła wreszcie Noireta, bo w końcu został dyrektorem gdy ona opiekowała się dzieckiem, a teraz gdy będzie wracała do sił, on powinien wyleciec. Lecz zapewne tak się nie stanie.
Kiedy Marcos i reszta zorientują się że Camillo też w tym siedzi? No już chyba czas najwyższy!
Odcinek świetny, dzięki
Offline
pala.s napisał:
Kiedy Marcos i reszta zorientują się że Camillo też w tym siedzi? No już chyba czas najwyższy!
A nie zorientowali się już dawno, gdy pisali na czacie z Pitagorasem, a Camillo ich przyłapał na tym?
Offline
olkit napisał:
pala.s napisał:
Kiedy Marcos i reszta zorientują się że Camillo też w tym siedzi? No już chyba czas najwyższy!
A nie zorientowali się już dawno, gdy pisali na czacie z Pitagorasem, a Camillo ich przyłapał na tym?
mi sie wydaje ,ze juz sie polapali,wlasnie wtedy
Offline
wiadomo,że w tym projekcie gemis (czy jak mu tam, zapomiałam nazwy) były cztery dziewczynki - Irene, sędzina, lucia i jeszcze jedna ta nieżyjąca... i tak sie zastanawiam czy tą czwartą dziewczynką przypadkiem nie była zastępcza matka Ivana, a żona Norieta.
jesli chodzi o Camillo wydaje mi sie, ze sie nie połapali, bo w końcu śledzą, gadają o każdym kto jest w to zamieszany, ale nie o nim..
Ostatnio edytowany przez Isia (2010-11-14 13:53:56)
Offline
Isia napisał:
jesli chodzi o Camillo wydaje mi sie, ze sie nie połapali, bo w końcu śledzą, gadają o każdym kto jest w to zamieszany, ale nie o nim..
też tak myślę, bo ile razy mówili jakim to Noiret jest śmieciem, a o Camillo nigdy nie było mowy.
podczas rozmowy z Pitagorasem pokazano nam że ci źli wiedzą w 100% kto należy do ich opozycji, czego my już domyślaliśmy się od dawna, a nie na odwrót. w końcu niby normalne jest to, że nauczyciel w internacie sprawdza pokoje uczniów.
Offline
pala.s napisał:
Isia napisał:
jesli chodzi o Camillo wydaje mi sie, ze sie nie połapali, bo w końcu śledzą, gadają o każdym kto jest w to zamieszany, ale nie o nim..
też tak myślę, bo ile razy mówili jakim to Noiret jest śmieciem, a o Camillo nigdy nie było mowy.
podczas rozmowy z Pitagorasem pokazano nam że ci źli wiedzą w 100% kto należy do ich opozycji, czego my już domyślaliśmy się od dawna, a nie na odwrót. w końcu niby normalne jest to, że nauczyciel w internacie sprawdza pokoje uczniów.
o Noirecie ,ze jest sieciem to wie kazdy, nie trzeba byc jednym z naszych mlodych detektow ale chyba macie jednak racje ,ze o Camilo nie wiedza,ale nie jestem pewna...
Offline
olkit napisał:
kiedy Vicky była w chłodni to on patrolował, myślicie że schowała się tak że nie widziała kto to?
Myśle że nie wiedziała...
"Primero fue la luz, luego empezaron los crímenes "
Offline
A zresztą może i nie wiedzą, oni tam nie są zbyt bystrzy w tym internacie.
Nadrabiają to odwagą, ja na ich miejscu bym schowała głowę pod poduszkę i udawała że o niczym nie wiem. Ciekawe swoją drogą dlaczego akurat do tych dziewczyn przyszedł w nocy Alfonso swego czasu. Przecież dzieciaków w internacie jest podobno 400 sztuk, trochę miał do wyboru
Offline
olkit napisał:
A zresztą może i nie wiedzą, oni tam nie są zbyt bystrzy w tym internacie.
Nadrabiają to odwagą, ja na ich miejscu bym schowała głowę pod poduszkę i udawała że o niczym nie wiem. Ciekawe swoją drogą dlaczego akurat do tych dziewczyn przyszedł w nocy Alfonso swego czasu. Przecież dzieciaków w internacie jest podobno 400 sztuk, trochę miał do wyboru
przeznaczenie
Offline
jenny napisał:
olkit napisał:
A zresztą może i nie wiedzą, oni tam nie są zbyt bystrzy w tym internacie.
Nadrabiają to odwagą, ja na ich miejscu bym schowała głowę pod poduszkę i udawała że o niczym nie wiem. Ciekawe swoją drogą dlaczego akurat do tych dziewczyn przyszedł w nocy Alfonso swego czasu. Przecież dzieciaków w internacie jest podobno 400 sztuk, trochę miał do wyboruprzeznaczenie
He he mnie też to zastanawiało, ale myślę, że dziewczyny i nauczyciel bardzo się lubili i możliwe, że często rozmawiali... co można by uznać w pewnym sensie za przyjaźń między nimi... No i w dużej mierze to Przeznaczenie
Offline
Nie wiem dlaczego uważacie, że Maria i Hugo są w tej organizacji. To nie było powiedziane chyba. Oni się śmiali, że ich nastraszyli i w ogóle Noiret i Camillo srali że ich zabije i takie tam więc ja jeszcze z tego niewiele kumam:( a co do Elsy to nie sądze że by był a w to zamieszana. Bardziej myślę, że Noiret chce żeby popełniła samobójstwo albo żeby ludzie widzieli że ma depresje i ją zabić bo już jej nie potrzebuje skoro Samuela nie ma.
Offline
kurczak7 napisał:
Nie wiem dlaczego uważacie, że Maria i Hugo są w tej organizacji. To nie było powiedziane chyba. Oni się śmiali, że ich nastraszyli i w ogóle Noiret i Camillo srali że ich zabije i takie tam więc ja jeszcze z tego niewiele kumam:( a co do Elsy to nie sądze że by był a w to zamieszana. Bardziej myślę, że Noiret chce żeby popełniła samobójstwo albo żeby ludzie widzieli że ma depresje i ją zabić bo już jej nie potrzebuje skoro Samuela nie ma.
nie wiem,czy mariia jest w orgnizacji (chociaz moze ,bo tyle razy noiret grozil jej smiercia,ale tak naprawde nigdy nic sie nie stalo),ale Hugo wg mnie napewno. a co do Elsy to tez sadze,ze noiret sfinguje jej samobojstwo,a napewno,ze bedzie probowal
Offline
Z tym morderstwem Elsy to może coś byc rzeczywiście, w końcu było pokazane jak zamordował żonę a potem przygotował Elsie kąpiel, kto wie co by się stało gdyby się wykąpała.
Hugo na pewno coś namiesza, tak czuję. Jednak mam nadzieję że będzie po dobrej stronie bo jest nawet spoko
Offline